W październiku, uczniowie klas 2d i 2e, w ramach jednego z zadań na języku polskim, pisali bajki. Jedne tematyką dotykają szkoły i życia ucznia, a drugie dają nam wskazówki, jak żyć. Jak na bajkę przystało, każda zawiera morał. Uczniowie starali się, podobnie jak Ignacy Krasicki, pouczyć swoich kolegów i koleżanki z Kostki.

Czy im się to udało? Sprawdźcie sami.

http://www.bialykruk.com.pl/sklep/galerie/b/bajki-ignacy-krasicki_25143.jpg

 

Dnia pewnego przyszła

Pani od polskiego.

I zrobiła nam kartkówkę.

Każdy złapał się za główkę.

Cóż z tym można było zrobić?

Trzeba było się przyłożyć.

Z tego dzisiaj morał taki:

Bądź wciąż czujny, nie rób draki!

                                               Szymon Jabłonka,  2d

 

„Pomoc”

Na dzisiejszej przerwie, pewnej Weronice,

Wyleciało z głowy wszystko o fizyce.

Poprosiła Asię, by wytłumaczyła,

Lecz ta prośbę Wery z kpiną odrzuciła.

                Znowu zapytała jednak Angeliki,

                Która chętnie pomoc, niosła w pierwsze migi.

                Na następnej przerwie, Asia nie umiała,

                Więc prosiła Werę, by jej pomoc dała.

Jednak nadaremnie, więc stwierdziła sobie:

Jak komuś pomożesz, on pomoże Tobie.

                                               Wiktoria Boroń, 2d

 

„Róża i bratek”

Róża się bratkowi raz tak wychwalała,

Jakiej by to pięknej urody nie miała.

Zdziwiła się wielce, gdy na jej wypowiedź

Od kwiatka drugiego dostała odpowiedź:

„Tyś może piękniejsza, lecz ostre masz ciernie,

Ja w dłoniach człowieka pozostanę wiernie”.

Julia Łukaszewska, 2e

 

 

„Uczeń”

Przyszedł uczeń raz na lekcję strapiony

Ciągłą nauką i pracą wielce wycieńczony

Sensu nauki nie widział w ogóle

Więc miał uważać – w szybę zerkał czule

Gdy nauczyciel go spostrzegł, nie próżnował

Tylko uczniakowi radę zreferował:

„Słuchaj, no bratku” – pan profesor mówił –

Bo to, co ze szkoły wyniesiesz w swojej głowie

Za przyszłe twe życie niedługo odpowie.”

Za kilka lat usiądzie uczeń, głód go wkrótce zmoże

I szepnie on „miał pan rację, panie profesorze.”

Julia Wysocka, 2d

 

 

„Baranki”

Młode baranki bunt podniosły na łące,

Że są w stadzie, a wolne chcą był jak zające.

„Wiemy doskonale, co dobre dla nas,

Chcemy poznać świat same i wyruszyć w las.”

Na to stary baran odparł zadumiony:

„Lepiej w stadzie się uczyć bezpiecznie strzeżonym,

Niż stracić swe życie, nie mając pomocy ani ochrony.”

Inga Łach, 2d

 

,,Kura  złotopiórka”

Pewna kurka złotopiórka pewna swej urody,

co dzień rano z górnej grzędy snuła swe wywody.

 Moje piórka lśnią najjaśniej w całej tej zagrodzie,

nikt tu obok na tej grzędzie siadać nie jest godzien.

Moje jajka są najlepsze w całej okolicy,

przyjeżdżają po nie ludzie nawet zza granicy.

Kiedy się tak przechwalała grzęda pękła z hukiem .

Kura spadła i swym dziobem zrównała się z brukiem.

Wszystkie ptaki się śmiały, gdy kura spadała, 

a jej wtedy w głowie myśl ta zaświtała .

Gdybym się wcześniej nie wywyższała,

to żadna kara by mnie nie spotkała.

                                                Maja Fordońska, 2e

Agnieszka Szefer – Walas, nauczyciel języka polskiego