I Wielkanocny Turniej Koszykówki o Puchar przechodni św. Stanisława KOSTKI gimnazjów katolickich w Krakowie
To nie primaaprilisowy żart, ale to najprawdziwsza prawda, że 1 kwietnia odbył się w KOSTCE I Wielkanocny Turniej Koszykówki o Puchar przechodni św. Stanisława KOSTKI gimnazjów katolickich w Krakowie. Ku miłemu zaskoczeniu otrzymaliśmy zgłoszenia z pięciu gimnazjów: Sióstr Augustianek, Prezentek, Salezjanek oraz Księży Salezjanów i Jezuitów z Nowego Sącza, ostatni jednak zespół ostatecznie nie dojechał. Takie towarzystwo gwarantowało emocje i dobrą zabawę. Wielka Środa z pewnością przyczyniła się do gry fair play. Dzięki temu wszyscy zawodnicy i ich opiekunowie przeżyli turniej bez fizycznych kontuzji. Prawdopodobnie smak porażki odbił się na psychicznym samopoczuciu przede wszystkim u zawodników KOSTKI, którzy nie zdołali zatrzymać pięknie wykonanego pucharu autorstwa artysty i wielkiego przyjaciela KOSTKI Pana Profesora Karola Badyny.
Trzyosobowe drużyny zostały wylosowane do dwóch grup, z których po dwie zwycięskie przechodziły do półfinałów. W fazie finałowej zobaczyliśmy zespoły sióstr Augustianek i Prezentek oraz zakonników Salezjanów i Jezuitów. Warto dodać, że po rozgrywkach grupowych miał miejsce turniej rzutów za trzy punkty, w którym nagrodą była piłka prosto z parkietów NBA. Finałowe spotkanie stało na wysokim sportowym poziome. W KOSTKOWEJ hali dał się słyszeć zagorzały doping debiutujących cheerleaderek. Ostatecznie zacne trofeum trafiło na najbliższy rok do Gimnazjum Sióstr Prezentek. W tym roku reprezentujący siostry Prezentki zawodnicy zgarnęli wszystkie nagrody, oprócz puchary zdobyli również nagrodę dla najlepszego zawodnika i najcelniej trafiali za trzy punkty.
Całość turnieju została przygotowana przez zespół nauczycieli wychowania fizycznego oraz uczniów KOSTKI. Wielkie podziękowania dla sponsorów turnieju: prezesom firm Es System K oraz Greinplast, którzy ufundowali napoje, gadżety oraz niespodzianki dla każdego uczestnika turnieju. Słowa uznania kierujemy ku naszej sędzinie z VIII LO w Krakowie. Podczas trwania zawodów w stołówce „U Stasia” czekał na uczestników smaczny bigos i kompot. Impreza zakończyła się bardzo udanie i już czekamy na przyszłą edycję.