Kto to taki? Kto to taki? Czy krasnale to czy ptaki? Czyje głosy słychać tam? Zaraz się przekonasz sam… To Amerykanie!!! Amerykanie!!! Nie było ich dawno, stąd nasze śpiewanie (żart, byli w marcu)…
W drugim tygodniu czerwca zawitali u nas ponownie goście z St. Louis. Grupa 9 chłopców i 5 dziewczyn przyleciała w poniedziałek rano do Krakowa, po czym udaliśmy się do KOSTKI, żeby pokazać naszym rówieśnikom szkołę. Po udanych odwiedzinach i smacznym obiedzie, każdy wraz ze swoim uczestnikiem mógł pojechać do domu.
Kolejnego dnia czekało nas zwiedzanie starego miasta oraz Kazimierza, za to po południu odbyły się zajęcia z młodzieżą ukraińską. Środa była najbardziej intensywnym dniem, ponieważ już z samego rana wyruszyliśmy na południe Polski w Pieniny. Niestety pogoda nam nie dopisała i widokiem Trzech Koron mogliśmy się nacieszyć jedynie z dołu. Jednak wszystko dobre co się dobrze kończy, gdyż udało nam się zobaczyć drewniany kościół w Dębnie, zjeść pyszne kiełbaski z grilla, a nasi koledzy zza oceanu nie posiadali się ze szczęścia na widok polskich krów. Kolejne dni były w pełni do naszej dyspozycji, więc każdy zorganizował je sam. Niektórym udało się odwiedzić m.in. Kopalnie Soli w Wieliczce, Energylandię, czy nawet muzeum Auschwitz.
Po ekscytującym tygodniu nadszedł czas pożegnania. Grupa Amerykanów wyruszyła z Dworca Głównego w Krakowie w kierunku Gdyni, gdzie spędzą oni kolejny tydzień swojego projektu.
Całe wydarzenie umożliwiło nam zawarcie wielu nowych znajomości, dało szerszy pogląd na podobieństwa i różnice międzykulturowe oraz wzbogaciło nas o umiejętności językowe.
Grupa goszcząca: Miriam, Zuzanna, Amelia, Kamila, Alicja, Kamila, Szymon, Dominik, Franek, Maksymilian, Maciek, Mateusz, Aleksander, Szymon 🙂