Miło mi znów poinformować, że w kolejnym konkursie recytatorskim (XI Krakowski Konkurs Recytatorski) Wiktoria Sikorska „wyrecytowała sobie” II miejsce. Oto jej pokonkursowe wrażenia.
Konkursy recytatorskie , które odbyły się w tym miesiącu niewątpliwie odcisnęły ślad w moim życiu . Recytacja poezji Anny Świrszczyńskiej nie należy do najprostszych i to właśnie jedna z przyczyn, która wymalowała uśmiech na mojej twarzy, gdy odbierałam nagrodę.
Kolejne dwie pierwsze nagrody – w eliminacjach dzielnicowych XI Krakowskiego Konkursu Recytatorskiego i Poezji Kobiet przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Jestem bardzo szczęśliwa z powodu docenienia mojej pracy i uhonorowania emocji, które staram się w każdym recytowanym utworze przekazywać. Gratuluję również Staszkowi Lorysowi, który razem ze mną nosi wieniec zwycięstwa w Poezji Kobiet oraz Michałowi Czechowskiemu – wyróżnionemu. Myślę, że wszyscy zaprezentowaliśmy się najlepiej jak potrafiliśmy J
Jestem niezmiernie szczęśliwa z wyników XI Krakowskiego Konkursu Recytatorskiego. To trzyetapowy konkurs, w którym udało mi się zdobyć kolejno I, I, i w finale II miejsce. Wśród ok. 300 gimnazjalistów z całego Krakowa byłam druga! To tak miłe znaleźć się w gronie tych najlepszych . Chcę bardzo podziękować wszystkim, którzy we mnie wierzyli i mi kibicowali!
Wiktoria Sikorska