W dniach 20 – 21.09.2019 uczniowie czterech klas pierwszych (absolwenci gimnazjum) uczestniczyli w rajdzie integracyjnym w Beskidzie Wyspowym.

Już po wyjściu z autobusu na przełęczy Gruszowiec na naszych uczniów czekało 30 minutowe podejście do ośrodka pod Śnieżnicą. Po krótkim odpoczynku nasi uczniowie zjedli obiad i udali się w grupach klasowych na godzinną wycieczkę na szczyt Śnieżnicy (1006 m.n.p.m.). Po powrocie do ośrodka młodzież w formie zabawy integracyjnej rywalizowała w grupach tworząc wieżę z przygotowanych przez wychowawców materiałów. Następnie pod czujnym okiem kadry uczniowie przygotowali drewno i rozpalili grilla.
Pełen atrakcji dzień i wieczór zakończył się ciszą nocną o godzinie dwudziestej drugiej.

Dnia następnego po śniadaniu pod przewodnictwem Ojca Damiana młodzież z KOSTKI uczestniczyła we Mszy św. Po Liturgii a przed obiadem był czas na dalszą integrację zespołu klasowego. 

Nasz pobyt w ośrodku pod Śnieżnicą zakończyliśmy wspólnym obiadem.
Po zejściu na przełęcz wróciliśmy do Krakowa.

W dniach od 20-tego do 21-szego września 2019 roku pojechaliśmy na wyjazd integracyjny do Mszany Dolnej. Około godziny 8:45 rano, w większości zgromadziliśmy się w szkole. Każdy ze śpiworem i bagażem podręcznym wypełnionym rzeczami osobistymi, wszyscy ciepło ubrani, czego nie omieszkała skwitować z rozbawieniem polonistka: ,,Jedźcie w to zimno…. Mniej więcej o 8:55 nauczyciele skierowali nas na dziedziniec, w celu i po kilku minutach mogliśmy wyruszyć na wycieczkę, której celem było zapoznanie nas ze sobą. Spod szkoły przeszliśmy pod sklep Rossmann (niestety nie było nam dane zrobić zakupów), gdzie czekały na nas dwa autokary. Po oddaniu bagaży pojechaliśmy do miejsca zakwaterowania. Koło godziny 11-tej byliśmy już pod ośrodkiem. Z parkingu do schroniska musieliśmy przejść kawałek lasem. Powierzyliśmy nasz ekwipunek  pracownikowi ośrodka, rozpoczęliśmy wspinaczkę, po czym stanęliśmy przed ośrodkiem wybudowanym w stylu góralskim. Po odebraniu przez nas bagaży,  profesorowie zaczęli głowić się nad tym, w jaki sposób rozmieścić nas w pokojach, abyśmy jak najmniej rozrabiali. Po długim i żmudnym przydzielaniu uczniom pokoi, nauczyciele mogli wreszcie odetchnąć na jakieś pół godziny.
O godzinie 12-tej przeszliśmy do jadalni, aby pokrzepić nadwątlone podróżą siły, czekała nas bowiem jeszcze tego dnia wycieczka do miejscowego lasu, ognisko i integracja. Po obiedzie mieliśmy ponownie czas wolny, po upływie którego wybraliśmy się na łono natury. Chwilami podczas spaceru padało, ale wycieczkę cały czas umilał nam pan prof. Tarkowski zasypując nas ciekawostkami geograficznymi, bądź historiami związanymi z tym miejscem. Około 17:35 cali i zdrowi wróciliśmy z leśnej eskapady. Mniej więcej pół godziny zeszło nam na zabawie integracyjnej. Potem trzeba było myśleć o kolacji. Ognisko było zaplanowane na godzinę 18-tą, jednak, aby wszystko było zorganizowane jak należy, musieliśmy być na miejscu między 17:45 a 18:00. W mrokach nocy uczniowie piekli słodkie pianki, a profesorowie kiełbaski.
O 19:40 byliśmy z powrotem pod schroniskiem. Nadeszła pora wspólnego spędzania czasu i integracji z rówieśnikami.
Następnego dnia o 8:00 spotkaliśmy się na śniadaniu, potem powędrowaliśmy do kaplicy, gdzie nasz kapelan o. Damian Pawlik odprawił Mszę Świętą. Po obiedzie spędzaliśmy czas wspólnie z wychowawcą, po czym nadszedł czas powrotu. Po godzinie 15-tej, byliśmy z powrotem w Krakowie.
Wyjazd był bardzo udany i dzięki niemu udało nam się bliżej poznać.
Uczeń klasy I-szej Bg

zobacz zdjęcia

Szymon Tarkowski, nauczyciel geografii