Tegoroczne wakacje kilkunastu uczniów KOSTKI spędziło w Grecji – kraju o bogatym dziedzictwie kulturowym, miejscu narodzin demokracji, filozofii , Igrzysk Olimpijskich. Pomimo doniesień mediów o kryzysie i bankructwie Grecji odważyliśmy się zbadać zaistniałą sytuację i… spotkało nas miłe zaskoczenie. Kryzysu nie odczuliśmy na własnej skórze, a co więcej po Grekach też nie było go widać. Nadal żyją spokojnym, „ślimaczym” tempem, zachowując czas sjesty miedzy 14-17 godziną. Grecja to nie tylko starożytna kultura i zabytki, ale też zdrowa i smaczna kuchnia. Mieliśmy okazję popróbować tradycyjnych greckich potraw przygotowywanych przez rodowitą Greczynkę tj. musaka, souwlaki, tzatziki czy w pobliskich tawernach gyrosy i kebaby. Nasze pragnienie w upalne dni doskonale gasiła mrożona kawa frappe.

Nasza podróż rozpoczęła się 9 lipca o godzinie 4.00 rano. Przejechawszy ok. 2 tys km przez Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię dotarliśmy do celu – Leptokarii. Jest to kameralna i malowniczo położona miejscowość w południowej części Riwiery Olimpijskiej u stóp najwyższego i najsłynniejszego szczytu greckiego – Olimpu znanego z mitologii jako siedziba bogów greckich. Ponieważ nasz wyjazd miał charakter typowo wypoczynkowy, większość czasu spędziliśmy na leniuchowaniu, leżeniu na plaży, opalaniu się, kąpaniu w cieplutkim morzu i basenie w hotelu Galaxy, który był naszym domem przez 10 dni. W ciągu dnia miasto jest bardzo spokojne, ale za to tętni życiem do późnych godzin wieczornych.Oprócz spacerów uliczkami greckiego miasteczka mieliśmy możliwość porannych joggingów, podziwiania wschodów słońca, udziału w konkurencjach sportowych , wieczornych kąpieli w morzu oraz nauki greckiego alfabetu i podstawowych słów.

Nie zamierzaliśmy jednak cały czas siedzieć na plaży, więc skorzystaliśmy na miejscu z czterech wycieczek organizowanych przez biuro podróży. Pierwsza z nich była wycieczka do stolicy Grecji. Podróż do Aten z Leptokarii jest dość długa (ok. 7 godzin) i aby zajechać na zmianę warty z Leptokarii wyruszyliśmy o 1 w nocy – no ale być w Grecji a nie widzieć Aten??? Głównym celem zwiedzania w Atenach był znany na całym świecie Akropol, który znajduje się na dość wysokim wzgórzu położonym na środku miasta. Cudownie było zobaczyć starożytną architekturę Akropolu na własne oczy, a nie tylko w podręczniku. Zobaczyliśmy historyczne wzgórza Pnyks i Muz, teatr Dionizosa, gdzie swe premiery miały ateńskie tragedie, Agorę – dawne centrum państwowe i polityczne, a także Areopag, gdzie nauczał św. Paweł. Po zejściu ze wzgórza przeszliśmy uliczkami najstarszej dzielnicy ateńskiej mijając bibliotekę Hadriana oraz Katedrę Ateńską. Odwiedziliśmy również stadion Olimpijski Kalimarmaro – gdzie odbyły się pierwsze igrzyska olimpijskie ery nowożytnej. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Termopilach, gdzie miała miejsce słynna bitwa w starożytności miedzy Grekami a Persami.

Po zwiedzaniu Aten niektórzy mogli odpocząć na plaży w Nei Pori. Na następny dzień czekały na nas Meteory, zwane również wiszącymi klasztorami. Jest to wspaniałe „państwo” klasztorne osadzone na gigantycznych stromych skałach co wywołuje u zwiedzających zdziwienie, przestrach i podziw. W klasztorach można podziwiać piękne ikony, freski i stare rękopisy. Jedną z najbardziej oczekiwanych atrakcji naszego pobytu w Grecji była wycieczka – rejs na wyspę Skiathos. Trzygodzinny rejs na tę wyspę był urozmaicony programem rozrywkowym przygotowanym przez kapitana i jego załogę włącznie z nauka tańca greckiego i piracką bitwą na balony z wodą – wyszliśmy z tej bitwy zwycięsko ale przemoczeni . W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na jednej z najsłynniejszych na świecie plaży w Koukonaries z diamentowym piaskiem – tam swoje wakacje spędzała księżna Diana. Ostatnią atrakcją była jednodniowa wyprawa do Zeusa i jego „spółki”, którzy od niepamiętnych czasów zamieszkują Olimp. Krętymi serpentynami wjechaliśmy na wysokość ok. 950 m. npm. na punkt widokowy Stavros skąd rozpościerają się piękne widoki na Olimp. Odwiedziliśmy miasteczko Litochoro u stóp Olimpu i poszliśmy na spacer malowniczym wąwozem rzeki Enipeas. W drodze powrotnej zwiedziliśmy tradycyjną górską wioskę Stary Pantelejmon, która jest pewnego rodzaju skansenem.
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i nadszedł czas powrotu do Polski. Wszystkim uczestnikom naszej pierwszej wakacyjnej KOSTKOWEJ wyprawy dziękujemy za udział i wzorowe zachowanie.
JUŻ DZIŚ ZAPRASZAMY NA NASTĘPNE WAKACJE Z KOSTKĄ TYM RAZEM W HISZPANII Z PRZYSTANKIEM W PARYŻU I POBYTEM W DISNEYLANDZIE!!! SZCZEGÓŁY JUŻ WKRÓTCE.
ZAPRASZAMY

Zofia Nazim, nauczyciel języka angielskiego

Agnieszka Krupa, nauczyciel języka niemieckiego

Zobacz zdjęcia

Opinie uczniów KOSTKI ze wspólnych wakacji w Grecji :

Leptokaria – cudowne miejsce i cudowni ludzie. Piękna pogoda i mnóstwo „chillu”. Jedne z najlepszych wakacji w moim życiu, natomiast wycieczka na wyspę Skiathos to wycieczka marzeń. Ogółem wszystko jak z bajki!

Karolina Fijołkowska

Wszystko było super, a najlepszy był rejs statkiem!

Kinga Orzechowska i Wiktoria Jacher

Wyjazd bardzo mi się podobał. Poznałam wiele osób z innych kolonii i świetnie się razem bawiliśmy. Najbardziej podobała mi się wycieczka na wyspę Skiathos.

Kamila Stępniowska

Wyjazd był bardzo udany. Słoneczko cały czas świeciło a morze było zawsze ciepłe. Wycieczki były ciekawe i można się było dużo dowiedzieć.

Piotr Syc

Według mnie wyjazd bardzo się udał. Mieliśmy możliwość zwiedzenia dużo miejsc. Pogoda dopisywała, a woda w morzy była bardzo ciepła.

Damian Stawiarski

Uważam, że wycieczka do Grecji była świetną zabawą. Oprócz leżakowania na plaży mogliśmy zobaczyć wiele ciekawych miejsc, a pogoda cały czas nam dopisywała.

Gabriela Szuberla

Według mnie największą atrakcją  była wycieczka na Skiathos. Były tam piękne widoki, a także wiele różnych atrakcji.

Weronika Róg

Moim zdaniem wyjazd się udał. Pogoda nam dopisywała . poznałem dużo osób i umocniłem znajomość z innymi. Na wycieczkach można było się dużo dowiedzieć.

Paweł Nazim

Bardzo mi się podobało, była ciepła woda w morzu. Był fajny basen

Mroczkowski

Było fajnie ponieważ w Atenach były piękne widoki i zabytki. Kiedy płynęliśmy na wyspę Skiathos były super zabawy  i tańce greckie i bitwa na balony.

Wiktor Trybulski

Nawet fajnie. Było smaczne jedzenie. Pomysłowy program.

Bartłomiej Mosio

Było super! Były fajne wycieczki.

Oliwia Suder

Było fajnie lecz za szybko minęło.

Wiktor Kurka