Mówi się, że fotografia to rysowanie za pomocą światła, ale co zrobić kiedy tego światła jest bardzo mało? Jak wykonać dobre zdjęcie skoro każdy ruch powoduję rozmazanie zdjęcia? Odpowiedzi na te pytania szukały uczennice z koła fotograficznego – Karolina Szczurek 2D i Natalia Czapska 2B.
7 listopada 2014 odbyło się drugie spotkanie koła fotograficznego. Muszę przyznać, że było to dość kameralne spotkanie, ale bardzo owocne. Tym razem wybraliśmy się do centrum Krakowa. Naszym celem było wykonanie zdjęć budynków i innych obiektów w nocy;)
Przygodę z fotografią nocną rozpoczęliśmy od budynku Jubilatu. Tu zatrzymaliśmy się na chwilę by poznać technikę operowania statywem i nastawą długości czasu naświetlania. Wychodziły nam różne zdjęcia , od bardzo ciemnych po prześwietlone. W końcu po kilku minutach, udało nam się zrozumieć zasadę fotografowania w nocy. Zadowoleni ruszyliśmy dalej by wykonać dobre zdjęcia. Na pierwszy ogień poszedł Zamek Królewski Na Wawelu. Nie zapomnieliśmy także o Smoku Wawelskim. Kolejnym punktem było Centrum Kongresowe i okoliczne alejki, które od świateł rowerzystów przybrały niecodzienny klimat. Na koniec uwieczniliśmy Kładkę Ojca Bernatka.
